Większość osób, kiedy w upalne dni wsiada do nagrzanego auta, zaraz po odpaleniu silnika włącza klimatyzację. Nie wiedzą, że tak naprawdę szkodzą samochodowi.
Wentylator powinno się uruchamiać systematycznie, co jakiś czas, nie tylko latem – czasem warto włączyć go nawet jesienią czy zimą. Zdecydowana większość z nas korzysta z klimatyzacji tylko w jednym momencie – w trakcie największych letnich upałów.
Jeżeli chcemy odpalić klimatyzację, powinniśmy to zrobić spokojnie. Najpierw skorzystajmy z okien i drzwi, aby przewietrzyć pojazd. Dopiero potem, kiedy przejedziemy już kawałek, wnętrze zdąży nieco ostygnąć, a silnik się rozgrzeje, powinniśmy włączać klimatyzację.
Ustawianie najniższej możliwej temperatury nie jest najlepszym rozwiązaniem, wręcz przeciwnie – szybko zużywa klimatyzację. Najlepiej jest ustawić ochładzanie na temperaturę o 5–7 stopni niższą, niż ta na zewnątrz (czyli z 32 przejść na 27–25). I na koniec – unikajmy powietrza skierowanego na kierowcę. Klimatyzacja wysusza oczy, po drugie może doprowadzić do przeziębienia.
Przeczytaj też: https://supertechnology.pl/z-zycia-wziete/elektryczne-samochody-beda-kontrolowac-ulice-warszawy/
Zdjęcie główne: JillWellington/pixabay.com